W ten sposób dokonuje się częściowa chociaż, odbudowa i rekonstrukcja poszczególnych budowli. Duże zniszczenia miały miejsce już w czasie najazdu Syjamczyków, wielokrotnie po zdobyciu przez nich świątynie były rabowane, rozkopywane, szukano skarbów. Kiedy zostały zagrabione skarby, które znajdowały się w budynkach, rozkopywano podwórza świątynne, szukano podziemnych korytarzy, szukano jeszcze ukrytych skarbów. W tamtych czasach zdawano sobie sprawę jak bogate jest Imperium Khmerskie, na jakie łupy można tam liczyć. Stąd te zniszczenia w dużej mierze pochodzą z czasów wcześniejszych. Obecnie w wielu miejscach prowadzone są prace rekonstrukcyjne, ale należy pamiętać o tym, że jest to tak ogromny kompleks, jest tam tyle do budowli, że na pewno nie doczekamy dnia, kiedy całość będzie zrekonstruowana. Wydaje się, że może to dobrze, ponieważ szereg obiektów prezentuje się równie ciekawie w obecnym stanie. Zarówno ta część kompleksu Angkoru, która została zostawiona w takim stanie, w którym została odkryta w XIX wieku, jak również ta część, która została oczyszczona z roślinności a nie została odbudowana, gdzie można zobaczyć, jakie zniszczenia poczyniła roślinność.
W przypadku Angkor Watu, czy całego kompleksu świątynnego Angkor ogromna część budowli została wykonana z kamienia, częściowo z piaskowca częściowo z innych trwałych materiałów i dzięki temu do dnia dzisiejszego w wielu miejscach zachowało się bardzo wiele płaskorzeźb, reliefów, które są jak gdyby fotografią tamtej rzeczywistości. Można zobaczyć świetnie zachowane reliefy, które przedstawiają triumfalne pochody królów, defilady, dwór króla Suriawarmana II, władcy, który wzniósł tą świątynię. Jeden z tych reliefów ma długość ponad 10 metrów i przedstawia Khmerskich bojowników w szyku bojowym.
W tamtych czasach Angkor był miastem ze snów, ale nie dla wszystkich ludzi. Dla mieszkańców Angkoru był to raj na ziemi. Co noc na terenie Ankor Watu odbywały się bankiety, przyjęcia, hulanki. W tym czasie rozpoczęło się również używanie narkotyków. Ponieważ Khmerowie interesowali się właściwościami leczniczymi korzeni, kwiatów, być może, że w tym właśnie okresie przypadkowo odkryli opium. Początkowo stosowano je w stanie naturalnym, później zaczęto je przetwarzać. Przez cały czas za panowania króla Surjawarmana II odbywała się dalsza rozbudowa stolicy, powstawały nowe budowle. Nie tylko król, ale także książęta jak i damy dworu wznosiły coraz więcej budowli, coraz wspanialszych podkreślających ich bogactwo. Wtedy powstawały przede wszystkim świątynie, a bóstwem, które było szczególnie czczony był bóg Wisznu.