• nowe-1.jpg
  • nowe-3.jpg
  • nowe-5.jpg
  • nowe-10.jpg
  • nowe-14.jpg
  • nowe-22.jpg
  • nowe-23.jpg
  • nowe-25.jpg
  • nowe-27.jpg
  • nowe-28.jpg
  • nowe-31.jpg
  • nowe-37.jpg
  • nowe-38.jpg
  • nowe-41.jpg
  • nowe-43.jpg
  • nowe-45.jpg
  • nowe-48.jpg
  • super-foto-5.jpg
  • super-foto-6.jpg
  • super-foto-7.jpg

IMG_2687Droga boczna prowadzi z Bumthangu do Bhutanu wschodniego, przebiegając przez przełęcz Thumsingla (4100 m). Bhutan wschodni tworzą regiony Mongar, Traszigang i południowa część kraju aż do Samdrup Dżokhar na granicy z Indiami. Jest to obszar głównie zamieszkiwany przez Szarchopów tzn. ?ludzi wschodu", którzy mówią językiem powszechnie nazywanym sharczopklui, lecz jego oficjalna nazwa brzmi cangla lo. Klimat jest tutaj na ogół cieplejszy i bardziej suchy. Rośnie mniej lasów, a tereny są niżej położone niż w przypadku części zachodniej. To kraina głębokich dolin, często ograniczających się do koryta rzeki, a ludzie i ich pola zajmują raczej tereny wzdłuż gołych stoków, rośnie tutaj ryż i zboże, jednak najważniejsza jest uprawa kukurydzy. Mnóstwo bydła, a przede wszystkim słynne Bos indicus, czyli miejscowa miana byków o pięknych rogach, pasie się zupełnie swobodnie wzdłuż dróg i z rzadka trafia do obory. Chociaż większość budynków została skonstruowana zgodnie z tradycyjną bhutańską architekturą, to jeszcze dwadzieścia lat wcześniej spotykało się tutaj domy z plecionki bambusowej stojące na fundamentowych. Taki widok przypomina, że jesteśmy blisko południowo-wschodniej Azji.

Podobnie jak w Kurto, kobiety wytwarzają tutaj na krośnie przepiękne tkaniny z dzikiego jedwabiu i bawełny. Dolina Radi i Phongme słynie właśnie z tkanin wytwarzanych z dzikiego jedwabiu, a także jest znana z pól ryżowych. Na wschodnich krańcach Bhutanu, w odległości trzech dni marszu od Traszigangu, spotykamy wysokie doliny Merak i Sakteng zamieszkiwane przez pasterzy (zwanych Brogpa). To pół-nomadzi pochodzący ze szczególnej wspólnoty etnicznej, która językowo różni się od ludzi wschodu. Ta sama ludność, choć nazywa się Monpa, mieszka po drugiej stronie granicy z Indiami i skupia się wokół klasztoru Tałang w Arunachal Pradesh.

Na północ od Traszigangu znajduje się Traszijangtse - przepiękny region pokryty polami ryżowymi. Dolina Bumdeling, bardziej na północ, to sanktuarium czarnoszyich żurawi, które spędzają tu zimę. Przez ten region przebiega stary szlak handlowy Kurto - Traszigang. Używa się tutaj wielu języków, ale głównym jest dzalakha.