Jedna z teorii głosi, że posągi przedstawiały przodków poszczególnych rodów, a ahu były także miejscami pochówku. Początkowo ciała grzebano w obłożonych kamieniami grobach, ale później, kiedy przewróciły się największe posągi, składano je wokół nich i przykrywano kamieniami. Wiele z tych budowli zostało częściowo zniszczonych i zrabowanych, a cześć została odratowana przez archeologów. Tylko kilka zrujnowanych ahu przywrócono dziś do dawnej świetności. Turysta przylatujący na wyspę nie zdaje sobie zazwyczaj sprawy, że posągi podniesione do pozycji pionowej znajdzie tylko w kilku punktach wybrzeża, w sumie stoi ich obecnie na różnych ahu nie więcej niż 50. Ale i ta ilość wystarczy, by zrobić na przybyszu wrażenie. Najlepiej zachowane i najbardziej malowniczo usytuowane są posągi stojące przy Anakenie - jedynej piaszczystej plaży na wyspie. Kilka z nich dźwiga dodatkowo na głowach wykonane z czerwonego kamienia cylindryczne kapelusze pukao.